W ubiegłym tygodniu 24.10 dzień był piękny, słoneczny i wymarzony na wycieczkę. Uczniowie klasy IIIA z p. Jolą Jabłońską mieli 3-godz zajęcia przyrodnicze w terenie. Wybraliśmy się na obserwacje i poszukiwanie okazów przyrodniczych: liści drzew, owoców i roślin zielnych. Po drodze dzieci podziwiały piękno kolorów jesiennego krajobrazu. Po liściach i owocach rozpoznawały krzewy: leszczyny, dzikiej róży, bzu oraz drzewa: klonu, wierzby, brzozy, orzecha włoskiego, dębu. Nazrywały roślin zielnych: wrotycz, koniczynę, nawłoć i rumiany. Do obserwacji krajobrazu posłużyły dzieciom lornetki, a do poszukiwań drobnych organizmów w ściółce lub korze drzew pomagały lupy. Największe wrażenie wśród dzieci zrobiły dostrzeżone przez Zuzię i Hanię pajęcze nitki babiego lata osnute pomiędzy gałązkami i całe pokryte drobnymi kropelkami rosy, ledwie dostrzegalne gołym okiem. Okrzyki podziwu wywołały obserwowane przez lornetkę kropelki wody, które pod wpływem promieni słonecznych błyszczały jak sznury pereł i świeciły jakby rozwieszone były światełka. Widok był niesamowity i zachwycający. Szkoda, że nie wszystko tak dokładnie dało się sfotografować.

Dzieci miały czas na obserwowanie, doświadczanie i podziwianie, niektóre nie rozstawały się z lornetkami, ale miały również czas na zabawę i grę w piłkę. Czas upłynął zbyt szybko i niepostrzeżenie, ale cóż musieliśmy wracać na obiad do szkoły. Z zebranych liści i roślin zrobiliśmy w klasie jesienny bukiet, który będzie nam przypominał fajnie spędzony wspólnie czas.